Swoją przygodę z Czasem Honoru rozpocząłem w 2008 roku, czyli od początku emisji tego wspaniałego serialu. Śledzę losy naszych serialowych "cichociemnych" na bieżąco w telewizji oraz w Internecie. Ja nie jestem fanem Czasu Honoru. Ja jestem jego MEGA fanem. Uwielbiam oglądać sceny walki w wykonaniu czterech, młodych, żądnych zwycięstwa i wolności dla swojego kraju mężczyzn. W Czasie Honoru zainteresowała mnie sama tematyka II Wojny Światowej. Wiem dużo na temat wojny i uważam, że ten serial jest dla mnie idealnym sprawdzeniem swoich umiejętności. Według mnie Czas Honoru jest dużo lepszym serialem wojennym niż np. "Czterej Pancerni i Pies" (nie obrażając Czterech Pancernych oczywiście :)). Reżyserzy serialu idealnie dobrali aktorów do ich ról. Najbardziej lubię serialową Wandę i dr Marię Konarską. Uważam, że ich odtwórczynie dobrze wczuły się w tekst i rolę. Oczywiście nasi czterej główni bohaterowie, nie wypadli gorzej. Ogółem wszyscy są świetni. Po obejrzeniu kilku sezonów serialu, zauważyłem ,(szkoda, że tak późno) że na rynku polski widnieje także książka o takim samym tytule. Postanowiłem od razu ją kupić. Po przeczytaniu jej (a zrobiłem to bardzo szybko :)) stwierdziłem, że to dobrze, że serial jest takim "odbiegnięciem" od książki w wielu sprawach np. w sprawie ojca Michała i Władka, majora Czesława Konarskiego. Reasumując mój opis, uważam, że warto oglądać Czas Honoru, ponieważ jego zrealizowanie jest ogólnie super, ale pokazuje nas, Polaków w czasach okupacji Państwa Polskiego.
Adrian, ps. "Silverek97", Zgierz
|
|
Film zafascynował mnie przede wszystkim tematyką i miejscem akcji. I już wyjaśniam dlaczego.Mój dziadek brał udział w II wojnie światowej,był więźniem obozu, z którego udało mu się uciec. Niestety zostawił po sobie tylko dwie kartki wspomnień, a zmarł gdy miałam 6 lat. Nigdy więc nie miałam okazji zapytać Go o przeżycia i doświadczenia tamtego strasznego czasu. Z kolei brat i siostra mojej babci jako dwudziestoletni młodzi ludzie pojechali z kieleckiej wioski na kilka miesięcy przed wojną do Warszawy aby uczyć się krawiectwa u swego stryja. Zobaczyli piękną przedwojenną stolicę dokładnie taką jak na początku serialu. Już nigdy niestety nie wrócili ze stolicy żywi.Marian został w łapance wywieziony do Auschwitz i tam zginął. Aniela podczas bombardowania została zasypana w jednej z kamienic,podczas ukrywania się. Moja babcia przez całe swoje życie opowiadając mi Ich historię płakała i nie mogła sobie darowywać dlaczego nie zostali z nią i rodzicami.
Ten serial pozwala mi wyobrazić sobie ich losy i codzienne życie podczas wojny. Razem z kamerą mogę poznać ulice po których być może chodzili,może spotkali tam swoje bratnie dusze a może byli prześladowani przez kogoś dokładnie tak jak serialowi bohaterowie. Kolejną moją fascynacją w serialu jest plejada świetnych aktorów zarówno starszego jak i młodszego pokolenia. Wartka akcja,muzyka i bardzo dobry scenariusz sprawiły, że od dawna nie czekałam na serial z takim napięciem i ciekawością. Oglądam go z pełnym wzruszeniem bo przypomina mi moich przodków i tragiczną historię naszego kraju a zwłaszcza Warszawy podczas wojny.
Justyna Kruzel-Nowacka z Facebooka
|
Mam siedemnaście lat, pierwszym odcinkiem "Czasu honoru", który oglądnęłam był piąty odcinek pierwszej serii, oglądnęłam go, ot tak z nudów, ale po kilku scenach pomyślałam sobie: "Mój Boże to genialny serial, który opowiada o losach niezwykłych, młodych ludzi, którzy porzucili rodziny, aby ratować kraj." Wciągnęłam się, szybko nadrobiłam stracone odcinki i już nigdy nie opuściłam żadnego. Cały tydzień czekałam na niedzielny wieczór, aby zobaczyć co stanie się z bohaterami. W tym serialu nic nie jest pewne, on ciągle mnie zaskakuje i nieustannie trzyma w napięciu. Czy miłość przezwycięży wojnę? Czy przyjaźń przetrwa intrygi? Czy bohaterowie przeżyją wojnę? Czy wróg zostanie pokonany? To pytanie które nieustannie mnie nurtują. "Czas honoru" to jeden z nielicznych polskich seriali, które oglądam, po prostu go lubię. Jest ciekawe ze względu na tematykę, na ukazanie walecznych Polaków, którzy tak dzielnie walczyli podczas II wojny światowej i nie tylko. "Czas honoru" to serial, który warto oglądać nie tylko ze względu na tematykę, ale również na wspaniałą grę aktorów, oni nie są sztuczni w tym co robinią. Gdy oglądam losy moich ulubionych telewizyjnych bohaterów czuję jakby to było naprawdę, jakbym żyła z nimi w tamtych czasach. Świetny scenariusz i fabuła. Ten serial nieustannie buduje napięcie. A do tego wszystkie niczym wisienka na torcie piękna ścieżka dźwiękowa. Ten serial jest po prostu genialny.
Gabriela, ps. "Gaba_11", Czarna
|
"Czas Honoru" oglądam od pierwszego odcinka. Mam książkę i płyty DVD. Normalnie nie interesują mnie seriale historyczne, ale to jest coś innego. Wszystkie seriale o II wojnie światowej , które do tej pory wyemitowano przedstawiają tylko walkę na froncie i żołnierzy, a nasz jest inny. "Czas honoru" oprócz tego pokazuje też życie normalnych ludzi. To jak mieszkańcy Warszawy zmagają się z głodem, biedą i niedostatkiem. I właśnie dlatego najbardziej cenie ten serial i to nakłoniło mnie by zostać jego fanem. Główni bohaterowie, tak jak świadkowie tamtych wydarzeń na co dzień zmagają się z problemami. Dla nich na pierwszym miejscu jest Bóg, Honor i Ojczyzna; a dopiero potem miłość i zabawa. Jest to serial o ludziach honoru, którzy zasługują na miano prawdziwych bohaterów. Oglądając każdy odcinek po kolei przeżywam to co dzieje się w nim, jakbym naprawdę brała w nim udział. Produkcja pozwala również zobaczyć jak wyglądała wtedy Warszawa, jak wyglądała Polska.
Serial "Czas Honoru" jest ważny w moim życiu i trudno będzie mi się rozstać z nim. Uważam, że pięć serii to za mało, ale cieszmy się, że postał. Dziękujmy za to św. pamięci Lechowi Kaczyńskiemu, który poparł ten pomysł. Cieszmy się chwilami spędzonymi przed telewizorem na oglądaniu czegoś wartościowego.
Magdalena, ps. "Fanka Janka", Długołęka
|
Mnie Czas Honoru zafascynował swoim wątkiem, dobranymi świetnie aktorami oraz wspaniałymi akcjami jakie się tam odbywały. Aktorzy, którzy tam grają i grali naprawdę są fantastyczni ale przede wszystkim główni bohaterowie i ich towarzyszki tzn. ich dziewczyny. Kobiety są tam fantastyczne. Czas Honoru polubiłem już od 1 odcinka. Naprawdę był niesamowity. Same akcję były niesamowite. Najbardziej podobały mi się akcje uwolnienia Władka i Michała oraz atak na konwój w ostatnim odcinku. Fantastycznie są przedstawione w nim uczucia bohaterów. Sama scenografia i scenariusz też jest niesamowity. Najbardziej podoba mi się użyte w Czasie Honoru bronie. Te wszystkie pojazdy naprawdę są zachwycające. Budynki III Rzeszy też są doskonale udekorowane. Sama Warszawa jest przepiękna. Te ulice, miejsca. Kocham ten serial. Jest fantastycznie wyreżyserowany i doskonała obsada aktorska. Czas Honoru jest jednym z moich najlepszych seriali.
Krzysztof, ps. "Mustang", Leszno
|
|
|
|
<< pierwsza < poprzednia 1 2 3 4 5 następna > ostatnia >>
|
Strona 2 z 5 |