Spotkanie z Jarosławem Sokołem w Łodzi - relacja |
Wpisany przez Urszula, Nowy Targ | |||
niedziela, 28 kwietnia 2013 21:47 | |||
23 kwietnia 2013 w Poleskim Ośrodku Sztuki w Łodzi miało miejsce spotkanie z Jarosławem Sokołem, scenarzystą i autorem trylogii "Czas honoru". Tematem rozmowy z cyklu "Pokolenia", którą prowadziła Marta Zdanowska, była nie tylko ostatnia książka pisarza, ale również serial. Na spotkaniu była przedstawicielka naszego fanklubu - Urszula. Oto jej relacja z tego wydarzenia. Jak to było, że najpierw powstał serial , a dopiero potem została napisana książka? "W Polsce każdy jest specjalistą, bez względu na wiek" - tak Jarosław Sokół mówi o reakcjach widzów na nowy serial na antenie Dwójki. Wiele osób, niekoniecznie z pokolenia lat '30, próbowało dołożyć swoje przysłowiowe trzy grosze tłumacząc, że "ja wiem lepiej, nie tak to było". Jednak pisarz miał na nich haka - zdecydowana większość fabuły serialu, jak i książki, jest oparta na spisanych w czasie II wojny relacjach. Zdecydowana, bo np. niedopuszczalne było, aby trzech członków jednej rodziny (Michał, Władek i ich ojciec) uczestniczyło w jednym zrzucie. Ale to już kwestie finansowe, o które należy dręczyć producenta. Skoro jesteśmy już przy finansach... Każdy zapyta: DLACZEGO? Dlaczego serial ominął cały wątek Powstania Warszawskiego? I tym razem lądujemy przed obliczem producenta, który tę kwestię ze względów już oczywistych pominął. "On na jeden odcinek ma jeszcze mniej pieniędzy niż twórcy jakiegoś serialu o księdzu jeżdżącym na rowerze i rozwiązującym pseudozagadki". No tak, współscenarzysta ma rację, scenografia nie stworzy się z niczego - ale! Jest nadzieja, publiczność zaproponowała kręcenie Powstania w Łodzi: mamy ruiny, dużo ruin, bardzo dużo ruin ... Publiczność żywo reagowała na wypowiedzi Sokoła, a jak reagują czytelnicy na książkę? Po pierwsze, p.Jarek chce pisać tak, żeby książkę czytało się wszędzie- w metrze, w drodze do pracy i na uczelnię. Bo to chodzi głównie o młodego czytelnika - stąd tyle odnośników do Youtube'a: nie wiesz o co chodzi z ułanami pod okienkiem? Posłuchaj w Internecie. OK, jest sukces. Czytelnicy - szczególnie Ci młodzi - zakochali się w wojnie, w Czasie honoru. Czy wojna nie wydaje się "za ładna", "zbyt seksi"? Pisarz przytoczył anegdotę: "Po odwiedzeniu Muzeum Powstania Warszawskiego mały chłopczyk zwraca się do swojej mamy: Mamusiu, jak będę duży to też zginę w powstaniu". Przecież po przeczytaniu bardzo ciekawej, pięknie napisanej powieści o wyprawach krzyżowych nie stwierdzimy, że były one "seksi". Żeby za długo nie zanudzać chciałabym jeszcze dodać jak pan Jarek odpowiedział na pytanie dotyczące postaci Janka (w VI serii - przyp. redakcji): "Duch Janka będzie maszerował"... No cóż możemy się spodziewać, że to znaczy tylko tyle: zobaczymy go jeszcze nieraz we wspomnieniach Leny. Spotkanie z Jarosławem Sokołem trwało 2 godziny i dużo, naprawdę dużo kwestii zostało na nim poruszonych. Na koniec bonus: Kto jest ulubioną postacią pana Jarosława Sokoła? Oczywiście Bronek.
Uli serdecznie dziękujemy za reprezentowanie fanklubu na tym spotkaniu i za relację z niego.
|