Strona główna Aktualności historyczne Narodowy Dzięń Pamięci "Żołnierzy Wyklętych"
Narodowy Dzięń Pamięci "Żołnierzy Wyklętych"
Wpisany przez Oliwia, Kielce   
niedziela, 01 marca 2015 00:00

1 marca

"Odbiorą mi tylko życie. A to nie najważniejsze. Cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą, jako Polak za Polskę niepodległą i szczęśliwą. Jako człowiek za prawdę i sprawiedliwość. Wierzę dziś bardziej niż kiedykolwiek, że Idea Chrystusowa zwycięży i Polska niepodległość odzyska, a pohańbiona godność ludzka zostanie przywrócona. To moja wiara i moje wielkie szczęście. Gdybyś odnalazł moją mogiłę, to na niej te słowa możesz napisać." - to jeden z ostatnich grypsów ppłk. Cieplińskiego do rodziny.

W 2011 roku ustanowiono 1 marca Narodowym Dniem Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" poświęcony żołnierzom zbrojnego podziemia antykomunistycznego, którzy rzucili wyzwanie sowieckiemu zniewoleniu.

Jego inicjatorem był śp. Prezydent Lech Kaczyński, a jednym z pomysłodawców śp. Prezes IPN Janusz Kurtyka. Pierwszy dzień marca jest dniem szczególnie symbolicznym. Tego dnia w 1951 roku wykonany został wyrok śmierci na kierownictwie IV Komendy Zrzeszenia " Wolność i Niezawisłość" z jego prezesem ppłk Łukaszem Cieplińskim. Po trzech latach brutalnego śledztwa, połączonego z fizycznymi i psychicznymi torturami, po rozprawie, w której złamano wszelkie reguły sprawiedliwego i praworządnego procesu, zamordowano Ich metodą katyńską - strzałami w tył głowy.

Armia Czerwona, wkraczając na nasze ziemie w 1944 roku, nie niosła Polsce wolności ani pokoju, lecz nową klęskę i sowiecką dominację. Po początkowym współdziałaniu z oddziałami Armii Krajowej przeciwko Niemcom, Sowieci przystępowali do aresztowań członków podziemia niepodległościowego. Za samą przynależność do struktur organizacji niepodległościowych można było zostać zesłanym w głąb Związku Sowieckiego, więzionym i torturowanym w ubeckich kazamatach czy zamordowanym z wyroku sądu komunistycznego lub skrytobójczo. Ze szczególną zajadłością zwalczano struktury narodowe, jak Narodowe Siły Zbrojne czy Narodową Organizację Wojskową. Kary śmierci orzeczone przez sądy powszechne wykonywane były przez powieszenie, które w wielu przypadkach były też wykonywanymi publicznie we wsiach i miasteczkach objętych działalnością podziemia antykomunistycznego.

Przynajmniej do połowy lat pięćdziesiątych wyroki ferowane przez sądy PRL były pod dyktat UB, czy Informacji Wojskowej. Mimo to konspiracja, choć znacznie osłabiona upominała się o niepodległość. Opór przeciwko sowieckiej dominacji od razu przybrał formę zorganizowanej walki zbrojnej - Powstania Antykomunistycznego, które trwało do drugiej połowy lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Wiele brawurowych akcji przeprowadzonych przez oddziały antykomunistycznego podziemia miało charakter samoobrony i ochrony społeczeństwa polskiego przed bezprawiem narzuconej przez Sowietów tzw. "władzy ludowej".

Nie wystarczyło komunistom wymordowanie czy zmuszenie do emigracji najbardziej wartościowego elementu społeczeństwa polskiego i w trakcie krwawego rozprawiania się z polskimi patriotami, w walce propagandowej mającej na celu zohydzenie wizerunku tych, którzy ośmielili się przeciwstawiać sowietyzacji Polski. Posługiwano się setkami zakłamanych publikacji, artykułów, prac "naukowych", filmów i reportaży. W myśl sowieckiej zasady kłamstwo powtarzane wystarczająco długo, staje się prawdą.

W potocznej świadomości nadal utrzymują się fałszywe stereotypy, będące wytworem komunistycznej propagandy. Do ich ugruntowania przyczynili się pseudo - historycy z reguły z ubeckim rodowodem. Stworzony przez nich skrajnie fałszywy obraz lat 40 - tych i 50 - tych trafiał do podręczników, encyklopedii i okolicznościowych artykułów prasowych. Polskie podziemie antykomunistyczne w ich publikacjach określane było bandami i faszystami przypisując im wszelkie najohydniejsze zbrodnie. Była to świadoma i długotrwała polityka.

Czy II wojna światowa trwała w Polsce 25 lat? Historyczne źródła mówią, że skończyła się w roku 1945, jednak tragiczny bój o wolność naszego Narodu trwał o wiele dłużej. 21 października 1963 roku zginął zastrzelony w obławie Milicji Obywatelskiej Józef Franczak, sierżant Wojska Polskiego, żołnierz Armii Krajowej - ostatni żołnierz wyklęty, symbolicznie zamykając jedne z najkrwawszych i najmniej znanych rozdziałów historii Polski.

Czas Honoru jest pierwszym filmem Telewizji Polskiej, który opowiada o Żołnierzach Wyklętych i przypomina o ich heroizmie i bohaterstwie.

 

Przykro nam, ale nie możesz komentować tego artykułu, ponieważ nie jesteś zalogowany. Zaloguj się lub załóż konto, jeśli go jeszcze nie posiadasz. Zapraszamy!

Czas Honoru Czas Honoru

Ankieta

Czy Twoim zdaniem, serial przyczynił się przywrócenia pamięci o cichociemnych oraz żołnierzach wyklętych?
 

Z planu serii "Powstanie"

Wyszukaj na stronie

Ostatnie komentarze